Wiele firm wymaga od kandydatów na daną posadę podjęcia nieco większego wysiłku, niż tylko przesłanie swojego CV. O napisanie listu motywacyjnego możesz zostać poproszony, kiedy starasz się o pracę w branży kreatywnej, takiej w której będziesz operować słowem lub gdy startujesz na wysokie stanowisko, ale nie tylko. Czasem po prostu pracodawca chce oszczędzić sobie kłopotu przeprowadzania wielu rozmów i odsiać część kandydatów już na pierwszym etapie rekrutacji. Jak napisać taki list, aby rekruter zwrócił uwagę na twoją aplikację?
List motywacyjny – na co zwrócić uwagę?
Jeśli twoje CV nie jest zbyt imponujące, list motywacyjny daje ci szansę, żeby zaprezentować się w dobrym świetle mimo niewielkiego doświadczenia. Napisz szczegółowo czym się zajmowałeś i co dobrego wniesiesz do firmy. Pamiętaj tylko, aby nie korzystać z gotowych szablonów zamieszczonych w internecie. Prawdopodobnie w procesie rekrutacji przewinęło się całe mnóstwo listów motywacyjnych napisanych, które były zrobione na jedno kopyto. Jeśli chcesz się pozytywnie wyróżnić, możesz odrobinę wyjść poza utartą formułę, zwłaszcza kiedy starasz się o pracę w dziale kreatywnym. W pracach wymagających dokładności i analitycznego myślenia natomiast lepiej mogą sprawdzić się konkretne informacje na temat zdobytych umiejętności i sukcesów w pracy. Przede wszystkim jednak ważne jest, aby czytający wiedział, że list został napisany z myślą o konkretnej firmie i stanowisku, zadbaj więc, aby był spersonalizowany.
List motywacyjny – czego nie robić?
Przede wszystkim musisz upewnić się, że list motywacyjny nie zawiera literówek, błędów ortograficznych i gramatycznych oraz nie jest napisany zbyt prostym, potocznym językiem. Nie powinien także być zbyt długi. W końcu to nie ma być twoja cała biografia. Postaraj się zmieścić na jednej stronie. Unikaj też pustosłowia i za każdym razem, gdy piszesz o swoich zaletach oraz umiejętnościach, popieraj to konkretnymi przykładami.